Pokemon PBF

Sala2 · Wysłany: Sob 19:53, 20 Mar 2010 Temat postu:

Mankey nie wie co to Nature Wariors. A co do jego sekrety nadal nie chce powiedzieć.

Yamato · Wysłany: Pon 12:43, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Nature Warriors to pewna organizacja porzuconych Pokemonów. Są one bardzo silne.
-Dlaczego nie chcesz mi powiedzieć niczego o sobie? Chciałbym się z Tobą zaprzyjaźnić i pomóc Ci jakoś. Sam nie wiem jak mam Cię przekonać. Nie martw się nie będę się z Ciebie wyśmiewał, czy coś. Proszę, powiedz mi o Twoim sekrecie...

Sala2 · Wysłany: Pon 15:32, 22 Mar 2010 Temat postu:

Mankey nadal nie mówi, to jest coś czego na pewno nie powie.

Yamato · Wysłany: Pon 15:58, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Sorry, nie będę nalegał... po prostu chciałem Ci pomóc, no ale...
-No dobra, Mankey! Jesteś silny, jednakże znasz tylko 3 ataki. Co ty na to, żebym nauczył Cię kolejnego?
-Nie wiem, czy interesuje Cię walka. Chcesz się nauczyć czegoś nowego?

Sala2 · Wysłany: Pon 21:02, 22 Mar 2010 Temat postu:

Mankey chciałby się czegoś nauczyć, jak dla niego to chciały nauczyć się czegoś potrzebnego.

Yamato · Wysłany: Pon 21:07, 22 Mar 2010 Temat postu:

-Ohh... więc widzę, że lubisz walczyć.
-Ale zacznijmy od czegoś prostego.
-Spróbujmy może... Uderzenia?
-Polega ono na tym, że zbierasz energię w ręce i uderzasz w cel, którym będzie to drzewo. Spróbujemy?
Chciałem jakoś zmotywować Pokemona, więc sam uderzyłem z całej siły pięścią w drzewo, ale tak, by nie skręcić sobie ręki.
-Ała*powiedziałem cicho*, teraz Ty Mankey, Uderzenie!

Sala2 · Wysłany: Wto 20:10, 23 Mar 2010 Temat postu:

Było to zwyczajne, przeciętnej siły uderzenie, drzewo ma zero zadrapań.

15%

Yamato · Wysłany: Wto 20:18, 23 Mar 2010 Temat postu:

-Uhm... Mankey... w rękę musisz włożyć energię, proszę nie naśladuj mnie, bo nie jestem tak silny jak ty. Postaraj się, ten atak nie może być dla Ciebie trudny. Umiesz już Kopnięcie. To jest to samo tylko, że energię dajesz w rękę. Jeszcze raz Mankey! Uderzenie!

Czy Mankey na prawdę jest tak słaby, że nie potrafi opanować łatwego ataku? Czy źle zrobiłem łapiąc go? Głupie pytania rozwiałem myślą, że Pokemon staje się przecież silniejszy, gdy rośnie więź z trenerem. Tylko w tym problem, że nie jestem specjalnie zaprzyjaźniony z Mankey'em...ehh...

Sala2 · Wysłany: Czw 18:44, 25 Mar 2010 Temat postu:

Mankey ma siłę w nogach która za pewne jest pełna podziwu, a nad rękami będzie trzeba popracowac.
Mankey juz trochę lepiej wykonał atak (widząc po uszkodzeniach).

Yamato · Wysłany: Czw 21:01, 25 Mar 2010 Temat postu:

-No tak... już jest lepiej! Ale to wciąż nie to. Wydaję mi się, że potrzebujesz treningu nad rękoma. Ale załatwimy to po treningu nowego ataku, ok?
-Musimy najpierw popracować nad tym atakiem i nad Twoimi rękoma, ponieważ wtedy będziesz niezwyciężony - mocne kopnięcia, silne uderzenia... a wtedy spełnią się marzenia, zarówno Twoje jak i moje.
-Spróbuj jeszcze raz, proszę. Uderzenie!

Nie byłem pewny, czy robię dobrze nie dając chwili odpoczynku Mankey'owi. Bardzo zależało mi na zwycięstwie w Lidze Pokemon. W ogóle nie myślałem o tak ważnych rzeczach jak bratanie się z Pokemonami. Byłem zbyt surowy. Czas to zmienić! - pomyślałem.

Sala2 · Wysłany: Pią 8:23, 26 Mar 2010 Temat postu:

Mankey się postarał al jego ręce nadal są niczym w porównaniu do przeciętnych mankeyów. Atak był ogólnie kiepski, szybkość była za niska co na pewno dało by przeciwnikowi dużo czasu na unik a nawet na kontratak. Siła byłaby w stanie zaledwie uderzyć w przeciwnika i ledwo co go ruszyć z miejsca. Cały rezultat jest nadal nie taki jak być powinien.

24%

Yamato · Wysłany: Pią 12:09, 26 Mar 2010 Temat postu:

-No cóż...może zanim nauczymy się tego ataku... potrenujemy walkę wręcz? Trzeba wytrenować Ci także i ręce. Musimy to zrobić!
Trener nadal nie okazywał uczuć, ani też nie miał zamiaru bawić się z Pokemonami. Był zbyt egoistyczny.
-Mankey, tak więc zanim przystąpimy do treningu nowego ataku, zróbmy tak:
ja wystawię ręce, a ty z całych sił będziesz w nie bił, oczywiście nie używając energii. To pomoże Ci nie tylko w treningu, bo gdy np. będziesz walczył z innym Pokemonem, zwykłe uderzenia też mogą się przydać, aby chociażby odepchnąć wroga. Dzięki silnym rękom i nogom dostaniesz przydomek "najsilniejszego walczącego Pokemona"!
*Taichi wystawia ręce, tak jak widział to na filmach, w których bokser przygotowywał się do walki*
-Jak już mówiłem, musisz uderzać w moje ręce. Ja mogę robić różne uniki, a ty skup się na celności jak i na sile. To wymaga długiego treningu, ale uda nam się to.

Co ja robię?! Czy zależy mi tylko na wygranej? To nie w moim stylu! Dlaczego tak się zachowuje?!

Taichi'emu prawdopodobnie odbiło z powodu złapania trzech Pokemonów. Nie jest to duży sukces, lecz on był tym bardzo podekscytowany. Potrzebował kogoś lub czegoś co przywołałoby go do porządku.

Sala2 · Wysłany: Sob 19:29, 27 Mar 2010 Temat postu:

Mankey wykonał atak już w 100%

Yamato · Wysłany: Nie 12:21, 28 Mar 2010 Temat postu:

Heh, świetnie Mankey! Nareszcie się udało. Mam nadzieję, że trening ten wzmocnił trochę Twoje ręce. A teraz... czas na zakupy!

Trener postanowił się zmienić i spędzić więcej czasu przy chociażby wspólnym jedzeniu. Miał nadzieję, że to wzmocni więź między nimi.

-Mankey, wracaj!

Edit: Wracam na moje pole treningowe i rozkładam się z jedzeniem. Wyciągam 4 Bułki, Pomidory i wszystko co mam.

-Wychodźcie, moje Pokemony!
-Dzisiaj zrobimy sobie wielką ucztę, co wy na to?
Rozdaję każdemu po Bułce, Pomidorze, Mleku, a także biorę i sobie. Dla siebie kupiłem wodę.
-No to, jemy!

Sala2 · Wysłany: Nie 18:04, 28 Mar 2010 Temat postu:

Pokemony są najedzone i teraz chcą odpocząć.